poniedziałek, 6 września 2010

Przepis na fajny piątek




Przepis na udany koniec tygodnia:


- notatki wewnętrzne Biura Porad Prawnych i Obywatelskich - sztuk nie mam pojęcia - ale zajmowały jeden segregator i trochę drugiego
- kawa - sztuk dwie
- bagietka - ale tylko kawałek
- urodzinowe ciasto - sztuk jedna
- urodzinowa babeczka - sztuk dwie
- uśmiech - całe wiaderko
- Kasia - sztuk jedna
- ekipa ŻFR - im więcej tym lepiej
- przyjaciółka - sztuk jedna 
- zupa pomidorowa - jedna miseczka
- placki ziemniaczane z cukrem - sztuk trzy


Wszystko to mieszamy, dodajemy do tego jeszcze słońce - w zależności od możliwości - im więcej tym lepiej - może być albo naturalne, albo trochę oszukane (tzn. promienie UV z solarium też się liczą :P). Gotujemy.

Podajemy od razu.

Smacznego!











Brak komentarzy:

Prześlij komentarz